Najlepsze wydania filmów 4K roku 2020.
Cóż, rok 2020 już się skończył. Przychodzi zatem czas na wszelkiego typu podsumowania. W zeszłym roku nie mieliśmy zbyt wiele premier na płytach UHD/BD głównie z racji na fakt, że premiery kinowe były w większości odwołane lub przełożone na przyszłe, lepsze czasy. Niemniej w korespondencji z nami często pojawiają się pytania o filmy godne uwagi z racji na wysoką jakość dźwięku i obrazu. Z tego też względu zdecydowaliśmy się na przygotowanie zestawienia – najlepszych naszym zdaniem płyt z filmami jakie ukazały się w 2020 roku. Część z tych tytułów wykorzystujemy podczas odsłuchów i porównania realizowanych przez nas projektów kin w domach..
Przy czym mamy kilka założeń:
- skupiamy się wyłącznie na wydaniach UHD 4K
- lista jest oparta na dźwięku i jakości wideo jako całość – więc nie chodzi tylko o to, czy dany film świetnie wygląda, ale czy znakomicie wydany jest zarówno pod kątem dźwięku jak i obrazu (cały pakiet)
- nie analizujemy walorów artystycznych filmów i nie muszą nam się one podobać – muszą jedynie brzmieć i wyglądać doskonale
- filmy mogą nie posiadać polskiego wydania, z racji na fakt że nie mamy regionalizacji przy wydaniach UHD 4K – szukamy najlepszych jakościowo wydań
- posługujemy się tytułami oryginalnymi, aby łatwiej było zidentyfikować film
Jeśli zatem zastanawiamy się jakie filmy użyć do testowania naszego kina domowego lub też sali kinowej – poniżej znajdziemy kilka wskazówek.
Tenet
Film, który miał sprawić że ludzie zaczną z powrotem odwiedzać kina. Jego premiera była kilkukrotnie przekładana z racji na pandemię, aż w końcu znaleziono termin, który usatysfakcjonowałby wytwórnię filmową. Kręcony kilkoma kamerami w różnych formatach obrazu. Dzięki czemu czasem akcja wypełnia cały ekran (1.78:1), aby po chwili przejść do typowej panoramy (2.39:1). Transfer 4K jest oszałamiający i zarazem to jedna z najlepszych prezentacji formatu 4K, jaka do tej pory się pojawiła. Szczegóły są absolutnie fenomenalne od pierwszych sekund filmu. Ujęcia zapewniają niesamowitą głębię i drobne szczegóły, które dodatkowo wspomagają głęboka czerń i niezwykle wyrafinowany poziom kontrastu. Dźwięk został wydany w formacie DTS-HD 5.1 co może być zaskoczeniem dla większości miłośników kina domowego. Słabszą stroną są dialogi, które nie zawsze są zrozumiałe. Są często zagłuszone, a to przez silnik samolotu, a to przez szum fal (to z resztą ciekawy temat na osobny artykuł). Sceny akcji mają olbrzymią dynamikę a sam dźwięk czasem wydaje się aż przytłaczać. Jest głośny, szybki i intrygujący. Bas zdaje się przenikać widzów i intensyfikować atmosferę tajemnicy i zagadki.
Star Wars: The Rise of Skywalker
Film został nakręcony kamerą Arriflex 435 ES przy użyciu taśmy 35mm, możemy się zatem spodziewać widocznego ziarna oraz kinowego charakteru filmu. Co jest typowym zabiegiem artystycznym. Zarówno bardzo intensywne jak i stonowane akcją sceny wyglądają przepięknie. Efekty specjalne wyglądają bardzo naturalnie, co w połączeniu z taśmą filmową tworzy bardzo klasyczny, kinowy obraz. Nawiązujący z nostalgią do poprzednich części sagi. Efekty specjalne powstawały w formacie 4K, co pięknie wygląda na ekranie. Czernie niestety nie wszystkich scenach prezentują się doskonale. Zamiast nich wielokrotnie widzimy odcienie szarości, bądź też podniesiony poziom czerni. Niemniej plastyczność oraz jasne sceny wyglądają znajomicie. Paleta barw często wykracza poza standardowy obszar Rec.709 i mieści się w obszarze P3. Pomimo, że film trudno skategoryzować jako bardzo ostry, spora część scen oferuje bogaty wachlarz szczegółów i detali. Jasne błyski i efekt HDR przykuwają uwagę. W wielu scenach (pościgi, sceny na otwartych przestrzeniach) uzyskiwany poziom luminancji szczytowej przekracza 500 nitów (max 724 nit). Ścieżka dźwiękowa zawiera format Dolby Atmos, który wyraźnie słyszymy w wielu scenach walk pomiędzy statkami kosmicznymi. Niestety jak to ma miejsce od jakiegoś czasu, w przypadku wydań filmów z wytwórni Disney musimy nieco zgłośnić, aby dźwięk posiadał właściwy efekt. Scena dźwiękowa jest jednak spora pod względem rozmachu, zaś same dialogi są właściwie nakreślone na ścieżce. Ogólnie film nie należy do kategorii „pokazowych”, lecz jego kinowy charakter oraz dobry balans pomiędzy dźwiękiem a obrazem sprawiają, że dobrze się go ogląda na wielkim ekranie.
The New Mutants
Ten film miał długą drogę i wielu spekulowało, że może zostać „odłożony na półkę”. Kręcony techniką cyfrową w formacie 8K a następnie edytowany w studio w 4K. Format obrazu 1:85 sprawia, że właściciele typowych ekranów 16:9 będą mieli „pełniej” niż przy innych hitach kinowych wypełniony ekran. Ilość detali i niuansów, które wychwytuje kamera jest niesamowita. Robi to piorunujące wrażenie. Większość akcji ma miejsce w ciemnych sceneriach, gdzie czernie są doskonale smoliste i pozbawione szumów. Połączenie niskiego poziomu czerni z doskonałą rozdzielczością ciemnych scen sprawia wrażenie głębi i wielowymiarowości świata na ekranie. Nie znajdziemy zbyt wiele barwnych i przykuwających oko scen, jednak ostrość rekompensuje nam te braki. To wymarzony film dla widzów, którzy nie znoszą efektu ziarnistości. Ścieżka dźwiękowa Dolby Atmos sprawia, że dźwięk przemieszcza się pomiędzy kanałami otaczając widza ze wszystkich stron. Bas również jest dobrze rozłożony i kontrolowany. Sam film ma dość dyskusyjne noty, jednak wydanie 4K jest jednym z lepszych jakie widzieliśmy w 2020 roku.
Bad Boys for Life
Doskonały przykład, że porównywanie cyferek i patrzenie się na specyfikacje nie powie nam całej prawdy. Film kręcony głównie kamerą cyfrową 2.8K i opracowany w studio w rozdzielczości 2K wygląda znakomicie. Mamy zatem przykład kiedy film w formacie 2K (w jakim został przygotowany przez studio filmowe) został przeniesiony na format 4K nośnika UHD Blu-ray poprzez proces up-konwersji (up-skalowania). Całość utrzymana w ciepłej i przyjemnej dla oka kolorystyce. Zarówno rozdzielczość, jak i bogata paleta barw deklasują większość wydań na płytach UHD. Zapewniając bogatsze i bardziej realistyczne wrażenia podczas oglądania filmów. Kolory mienią się w spektakularny sposób, wystrzeliwując z ekranu z intensywnością, która idealnie pasuje do materiału. Intensywność tonalna bije na głowę to co widzimy na typowych filmach UHD. Zapewniając genialny, przyciągający wzrok i pokazujący możliwości współczesnych projektorów i telewizorów. Poziomy czerni są idealnie głębokie i gęste, podczas gdy biel zapewnia doskonałą intensywność. Realizm uzyskiwany dzięki teksturom i przejrzystości najmniejszych szczegółów skóry czy też włosów dosłownie zapiera dech w piersiach. Ubrania są bardzo wyraźne i realistyczne, a w filmie nie ma ujęcia ani obiektu, który nie wykorzystałby potencjału tkwiącego w nowym formacie UHD Blu-ray. Dźwięk wydany w formacie DTS:X. Muzyka prezentuje się z pełnym wigorem i imponującą klarownością. Wielokierunkowe efekty i dźwięki tylko wzmacniają sceny akcji, co zapewnia zauważalnie pełniejsze i większe zaangażowanie ze strony widza. Bas jest potężny, w wielu miejscach to uczta dla zmysłów słuchowych, która stanowi referencyjną prezentację możliwości dobrej jakości Sali kinowej.
The Call of the Wild
Kolejny znakomity transfer 4K na naszej liście. Kręcony cyfrową kamerą Arri Alexa 65 6.5K i wydany w 4K. Dzięki czemu powstał jeden z najbardziej czystych i przejrzystych filmów wydanych na nośniku UHD 4K Blu-ray. Zbliżenia na twarze są bezkompromisowe. Tak samo jak i szczegółowość scenerii w jakiej ma miejsce akcja. Przepiękny transfer z obfitą ilością szczegółów i ostrym jak brzytwa obrazem. Całość dopełnia nagłośnienie Dolby Atmos, które otula widza niczym wiatr wychodzący z ekranu. Efekty i dźwięki natury nadają przestrzeni i wielkości oglądanej na ekranie akcji. Bas potrafi całkiem nieźle uderzyć i nadać dramaturgii w wielu scenach. Przykładem jest scena w której lawina „goni” naszych bohaterów uciekających na saniach.
Midway
Z technicznego punktu widzenia dość zaskakujący. Kręcony techniką cyfrową w 8K, aby finalnie został wydany przez studio w 2K (jako master). Od strony technicznej lepiej wypada strona dźwiękowa od wizualnej. Pomimo cyfrowego źródła na jakim powstawał film, w procesie edycji nadano mu nieco kinowy charakter dodając efekt ziarnistości. Kolory są stonowane i nie wyskakują z ekranu jak np. w Bad Boys. Ostrość jest dobra i w wielu scenach zaskakuje ilością detali. Jednak tym co błyszczy w tym filmie to ścieżka audio. Midway sprawi posiadaczom systemów Dolby Atmos nie lada atrakcję. Ścieżka regularnie wykorzystuje efekty związane z ruchami powietrza. Dzięki wielu sekwencjom latania, wybuchów karabinów maszynowych na świeżym powietrzu i oczywiście gwałtownego zrzucania bomb. Samoloty zdają się pojawiać z każdej strony. Midway sprawnie wykorzystuje subwoofery podczas tworzenia efektów dźwiękowych. Wybuchy i dudnienie wprawiają w ruch subwoofery w nie jednej scenie. Skutecznie potrafią wstrząsnąć salą kinową i pokazać na czym polega dobrej jakości bas. Ekspresyjna ścieżka dźwiękowa również brzmi fantastycznie. Dialog jest zawsze czysty i wyraźny, nawet w bardzo hałaśliwych scenach bitewnych. Zakres dynamiki jest niesamowicie szeroki.
Joker
Joker powstawał na kilku kamerach o różnych rozdzielczościach. Finalnie został wydany przez wytwórnię w materiale źródłowym 4K. Jest to film kręcony w nieco starszym stylu. Nakręcony z myślą o określonej estetyce wizualnej, który pojawia się w tej prezentacji. To nie jest jawnie kolorowy film. Poza kilkoma dobrze dobranymi momentami, w których używane są odcienie sepii i bogate warianty nasyconych kolorów, film nie zapewnia szczególnie przyciągających wzrok kolorów. Pomimo, że film był kręcony technika cyfrową wygląda na dzieło kinowe, kręcone tradycyjnymi metodami. Nie ma może aż tak ostrych i wyraźnych szczegółów jak wcześniej wymienione tytuły, lecz nadal to doskonale czysty i szczegółowy obraz kinowy. Dźwięk w formacie Dolby Atmos nie zaskakuje nas efektami specjalnymi. Jednak w niektórych scenach nadaje dramaturgii i przestrzeni scenom. Podkręca specyficzny nastrój filmu. Dialogi brzmią krystalicznie zaś muzyka w wielu scenach podkręca atmosferę i klimat. To raczej typ ścieżki filmowej która doskonale dopasowuje się do nastroju, a nawet tworzy go. Nie zaś typowy film DEMO a efektami i fajerwerkami.
Terminator: Dark Fate
Najnowszy „Terminator” został nakręcony z myślą o specyficznej estetyce wizualnej i który sprawdza się w prezentacji Ultra HD. Nie jest to film przesadnie barwny, choć występują w nim również i takie elementy. Są to ujęcia kręcone podczas dnia w Meksyku, fabryka samochodów, czy akcja z pościgu samochodowego, gdzie korzystamy z szerszej palety barw. Obfite w kolory sceny wyglądając żywo, przyjemnie i bardzo realistycznie. Rozdzielczość również zasługuje na uznanie, ujęcia oferują głębszą definicję detali, co ułatwia zarysowanie tekstur. Widać to najlepiej na zbliżeniach twarzy. Stosunkowo sporadycznie występują efekty HDR o rozszerzonym zakresie dynamiki. Film zawiera sporo oblanych słońcem scen dziennych, które są niezwykle żywe. Sceny z niskim poziomem czerni mają doskonałą głębię, ostrość i doskonały kontrast. Dźwięk jest na nieco wyższym poziomie niż warstwa wizualna. Oferuje wszystko, czego można się spodziewać od nowego formatu nagłośnienia. Dolby Atmos uaktywnia się głównie w scenach akcji. Dobrym pokazem formatu przestrzennego jest scena w samolocie, gdzie zwiększona jest aktywność głośników nad głowami widzów. Uczucie dużej przestrzeni dźwiękowej widoczne jest podczas każdej potyczki bohaterów. Tor dźwiękowy jest doskonale zrównoważony we wszystkich kanałach. Dotyczy to zarówno muzyki jak i efektów specjalnych.
Invisible Man
Ten tytuł nieco różni się od reszty zestawienia. Film pozbawiony efektowych scen akcji i pościgów. Jego siła tkwi w atmosferze, która jest budowana przez obraz i dźwięk. Większość scen ma swoje miejsce w ciemnych sceneriach. Podczas sporej ich części widzimy doskonałą czerń, dzięki której zyskujemy na dynamice i głębi opowiadanej na ekranie akcji. Dodatkowo bardzo ostry i wyrazisty obraz zadowoli miłośników tego typu prezentacji. Kolory są w większości filmu stonowane i nie spodziewajmy się fajerwerków kolorów. Dźwięk jest subtelny i generuje napięcie podczas projekcji. W wielu scenach bas aktywuje się i nadaje dramaturgii scenom. To przykład doskonale wydanej ścieżki dźwiękowej, która nie bazuje na efektach specjalnych, a raczej dawkuje i buduje emocje które widzimy na ekranie.
Bloodshot
Mamy do czynienia z sytuacją, kiedy doskonała jakość wydania nie idzie w parze z wartościami artystycznymi samego filmu. Film wydany przez wytwórnię w natywnym formacie 4K (nadal wiele filmów jest wydawanych w formacie 2K i w takim formacie trafiają do dystrybucji czy też późniejszej konwersji). W wielu scenach zapiera dech w piersiach, zaskakując ostrością i wyrazistością ujęć. Z racji na cyfrową technikę kręcenia filmu i decyzje reżyserskie, w filmie nie znajdziemy ziarna ani szumów. Tekstury są nakreślone w sposób zdecydowany i widoczny. To jednak ścieżka dźwiękowa w formacie Dolby Atmos sprawia, że niektóre sceny możemy używać do demonstracji możliwości naszych kin domowych. Użycie obiektowych dźwięków wpływa znakomicie na głębię sceny dźwiękowej, która uzupełnia obraz. To znakomity przykład kiedy dźwięk immersyjny naznaczony jest w scenach zawierających muzykę, walkę, odgłosy wystrzałów, jak i drobniejsze dźwięki wynikające ze zjawisk natury. Scena w tunelu z agresywną ścieżką dźwiękową i doskonałym basem dosłownie wgniata w fotel. Przynajmniej z technicznego punktu widzenia…
1917
Nie znajdziemy w filmie olśniewających kolorów. Spora część akcji filmu składa się z ponurych szarości, beży i zieleni. Elementy te są dodatkowo wzmocnione znacznie zwiększoną niż w innych filmach szczegółowością i podbiciem nasycenia kolorów i detali. Wyrazistość twarzy bohaterów jest ponadprzeciętna, nawet w trudniejszych scenach przy słabym oświetleniu. Mnogość szczegółów doświadczymy zarówno w słabo oświetlonych bunkrach, jak i pod osłoną nocy. Nawet drobne szczegóły – na przykład pojedyncze źdźbła trawy. Podobnie jak niezliczone przykłady zniszczonych przez bitwę obiektów. Ścieżka dźwiękowa Dolby Atmos to przykład doskonałego wykorzystania potencjału tkwiącego w nowym formacie przestrzennym. Scena dźwiękowa rozszerza się niemal natychmiast, wciągając słuchacza do okopów i przez pola bitew. W pierwszym przypadku panuje gorączkowy hałas, w innych jest bardziej stonowany szelest, ale uczucie zanurzenia w ograniczonej przestrzeni jest rzeczywiste i namacalne. Godne uwagi są sceny, w których samoloty przelatują nad otwartymi przestrzeniami, eksplozja bunkra, czy też rwąca woda, która to aż „nasiąka” od intensywności dźwięku. Muzyka odtwarzana jest z doskonałą głębią niskich tonów. Połączenie znakomitego obrazu i dźwięku przestrzennego.
NAJLEPSZE FILMY UHD 4K DO TESTÓW KINA DOMOWEGO
Jeśli podobał wam się artykuł i poszukujecie filmów, które moglibyście użyć do testowania czy też sprawdzenia możliwości i potencjału waszych systemów kina domowego – zachęcamy was do naszego innego artykułu, w którym przygotowaliśmy zestawienie płyt wydanych we wcześniejszych latach.
„Filmy pokazowe do systemów kina domowego. Filmy UHD i BD – są nierówne sobie pod względem jakości obrazi i dźwięku. Załóżmy, że posiadamy już działający system kina domowego i chcemy ujrzeć jego pełny potencjał. Zarówno w zakresie dźwięku…”